Dawniej ludzie wierzyli, że gdy kładą się do snu, towarzyszą im aniołowie i czuwają przy nich, kiedy śpią. Modlitwa dziecięca wymienia czternaście aniołów, które stoją wokół łóżka dziecka i uważają, by niedźwiedzie, węże i psy, jakie pojawiają się w snach, nie wyrządziły dziecku krzywdy. Anioł Snu kołysze nas do snu. Dziecko zasypia, gdy czuje się bezpiecznie w ramionach matki. Sen ma więc związek z matczynym łonem. Opadamy w matczyne ramiona Boga, w matczyne łono Boga, w którym jesteśmy bezpieczni. Anioł pozwala nam błogo zasnąć i pozostawić nasze problemy. Jeśli człowiek koniecznie chce zasnąć, nigdy się to nie uda. Nie potrafi przecież zostawić samego siebie. Jedynie ktoś, kto zapomina o sobie samym, ponieważ czuje się bezpieczny w matczynych ramionach, może zasnąć.
Anioł Dobrego Snu czuwa byśmy dobrze spali. Dobry sen jest jak podarunek. Zamiast złościć się z powodu przebudzenia, powinniśmy prosić Anioła Dobrego Snu by kołysał nas i strzegł naszego dobrego snu.
A może to On świadomie nas przebudził? Może cały dzień byliśmy zbyt zajęci codziennością, nie byliśmy w kontakcie z naszą duszą, żyliśmy obok siebie samych i Boga. Wtedy właśnie anioł przypomina nam, że istnieje w nas jeszcze inny wymiar, że nasza dusza też domaga się swoich praw...
Anselm Grun "50 aniołów dla duszy"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz